aaa4
Dołączył: 31 Lip 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:06, 10 Sie 2018 Temat postu: 18 |
|
|
Tak. General bardzo gwaltownie zaprzecza zarzutom o morderstwo. I wyjasnia swoja obecnosc podobnie jak journalistes. Twierdzi, iz wychodzac na popoludniowy koncert, otrzymal zawiadomienie, ze pani Vernier przeklada umowione spotkanie z godziny piatej na wieczor. Dzis rano mieli jechac na kilka tygodni na wies, do Marne Vallee. Z tego tez powodu nie bylo w domu sluzby. I mieszkanie zostalo przygotowane na nieobecnosc mieszkancow.
-Czy du Pont nadal ma ten list?
Thouron westchnal ciezko.
-Zniszczyl go przez wzglad na reputacje damy. Podarl i wyrzucil przed sala koncertowa. - Oparl lokcie na biurku, przeczesal wlosy palcami. - Poslalem tam czlowieka, ale akurat posprzatano wyjatkowo solidnie.
-Sa dowody na zblizenie intymne tuz przed smiercia? Inspektor pokiwal glowa.
-I co nasz general na to?
-Wstrzasniety informacja, ale zachowal spokoj. To nie on. Tak twierdzi. Stale utrzymuje, ze po przyjezdzie znalazl ja martwa. A na ulicy juz sie klebil tlum reporterow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|